Zmęczenie, senność, trudności z koncentracją, wahania nastroju, kłopoty z wagą, zimne ręce czy stopy… Brzmi znajomo? Jeśli tak, to czytaj dalej.

Próbowałeś wypocząć, jednak energia nie wróciła? Naciągasz ciągle na stopy cieplejsze skarpety i rękawiczki na dłonie? Przerobiłeś różne diety i nadal masz problem z nadwagą? Nie sądzisz, że może w każdej z tych przypadłości działa jeden mechanizm?

W naszym organizmie w zasadzie wszystko jest ustawione na wyprodukowanie takiej ilości energii, jakiej potrzebujemy. Z wdychanego powietrza aż 95% jego objętości przeznaczane jest na produkcję energii. Tak samo dzieje się z mikroelementami pochodzącymi z pożywienia czy wody. To wszystko po całym cyklu przemian metabolicznych zostaje przemienione w energię, bez której ani rusz i którą nasze komórki wytwarzają przez całe nasze życie.

Komórek mamy tryliony, a w każdej z nich znajdują się w różnych ilościach mitochondria. Na przykład w komórkach wątroby mitochondria zajmują 20–25% całej masy komórki, a w jednej komórce może ich być od 1000 do 2000. W sercu zajmują one około 40%. Każda z tych komórek produkuje energię – aby mogła produkować ją „pełną parą”, potrzebuje tlenu, wody i mikroelementów – nie w postaci samej witaminy D3 czy K2, ale całej tablicy Mendelejewa, wszelkich witamin, aminokwasów. Do tego potrzebne jest też odpowiednie zdrowie oraz wydolność organów i gruczołów dokrewnych. Wystarczy, że w którymś z tych elementów zabraknie potrzebnych substancji, i zaczyna się problem, który może doprowadzić do wymienionych na początku dolegliwości, jak też innych.

Kapsaicyna w papryczkach chili dobrze przyśpiesza metabolizm, ale nie jest wskazana w przypadku osób z tzw. nadmiarem gorąca w narządach, gdyż może to tylko zaostrzyć ten stan lub spowodować złe samopoczucie. Aby to właściwie zdiagnozować, należy udać się do osoby stosującej medycynę chińską.

Właściwie wydolny metabolizm to podstawa zdrowia. Do tego potrzebny jest jeszcze ruch, który nie tylko dotlenia, ale również pobudza nasze wewnętrzne organy i gruczoły do odpowiednio intensywnej pracy. Gdy złożysz te wszystkie elementy razem, dopiero wtedy możesz spodziewać się sukcesu.

Szefem metabolizmu w organizmie jest tarczyca.

Jednak nie będzie ona w stanie go pobudzić, jeżeli zabraknie jej chociażby jodu lub gdy nie dostarczysz do organizmu pozostałych elementów – wówczas z powodu ich braku produkcja energii będzie ledwo się toczyć.

Niestety lekarze zalecają, by nie suplementować jodu, bo to… szkodliwe. Czasami się zastanawiam, czy lekarze uciekali z wykładów, czy tylko na nich spali. Skoro zapominają o tak prostych rzeczach, że receptory jodu są w każdej komórce, a więc organizm go potrzebuje…

Jeśli twój terapeuta będzie się starał pobudzić u ciebie pracę tarczycy, oznacza to, że trafiłeś na bardzo dobrego lekarza. Ci, którzy leczą przyczynowo, zdają sobie w pełni sprawę z tego, co niezwykle skrótowo opisałem powyżej. Ważne, byś dzięki moim wskazówkom umiał rozpoznać, czy trafiłeś do znającego temat terapeuty, czy też do kogoś, kto zna jedynie jakiś fragment całości i skupia się wyłącznie na nim.

Dobrym produktem wspomagającym regulację systemu hormonalnego jest DuoLife dzień i noc, ale trzeba go stosować przez kilka miesięcy, zanim nastąpią konkretne zmiany.